Rok 2006, Frankfurt. Zimową nocą zostaje popełnione mrożące krew w żyłach morderstwo. Ofiarą jest Henrietta Winkler – nestorka rodu wpływowych przedsiębiorców. Dzień później zostaje uprowadzony jej prawnuk, a porywaczowi wcale nie chodzi o okup. Rozpoczyna się wyrafinowana gra z przestępcą. Jaką rolę w całej sprawie odegra krakowski policjant? Jakie sekrety zdradzą nieznane wcześniej rodzinne zdjęcia z czasów drugiej wojny światowej? Znana ze stalowych nerwów prokurator Miriam Singer będzie musiała zmierzyć się nie tylko z przestępcą, ale i mrocznymi tajemnicami przeszłości.
Powtarzam schemat Blood: opis i okładka dają nadzieję na bardzo ciekawą książkę. Jednak mogę ją ocenić jako co najwyżej przeciętną. Czyta się ją ciężko, nie ma atmosfery napięcia i jest przewidywalna. W połowie książki można się domyślić kto był "zimowym mordercą". Na dodatek pani Kuhn poruszyła drażliwy temat wojny zarówno dla Niemców jak i Polaków i miałam wrażenie, że pominęła niektóre fakty historyczne, a Polaków przedstawia jako naród dążący ciągle do zemsty po tym co się działo za czasów wojny.
5/10
0 komentarze:
Prześlij komentarz