Czas żniw- Samantha Shannon

Czas Żniw - Samantha Shannon
lubimyczytac.pl
Czas żniw- Samantha Shannon

 Sajon.
Nie ma bezpieczniejszego miejsca.

„Może nie wiesz, ale Żniwa nazywane są też dobrymi zbiorami. Wciąż mówią tak na ulicach: Dobre Żniwa, Zbiory Obfitości. Rozumieją to jako odbieranie nagrody, podstawowy warunek ich negocjacji z Sajonem. Ludzie oczywiście postrzegają je inaczej. Dla nich są symbolem nieszczęścia. Oznaczają głód. Śmierć. Dlatego nazywają nas kosiarzami. Ponieważ pomagamy prowadzić ludzi na śmierć”.

Rok 2059. Dziewiętnastoletnia Paige Mahoney pracuje w kryminalnym podziemiu Sajonu Londyn. Jej szefem jest Jaxon Hall, na którego zlecenie pozyskuje informacje, włamując się do ludzkich umysłów. Paige jest sennym wędrowcem i w świecie, w którym przyszło jej żyć, zdradą jest już sam fakt, że oddycha.

Pewnego dnia jej życie zmienia się na zawsze. Na skutek fatalnego splotu okoliczności zostaje przetransportowana do Oksfordu – tajemniczej kolonii karnej, której istnienie od dwustu lat utrzymywane jest w tajemnicy. Kontrolę nad nią sprawuje potężna, pochodząca z innego świata rasa Refaitów. Paige trafia pod protektorat tajemniczego Naczelnika – staje się on jej panem i trenerem, jej naturalnym wrogiem. Jeśli Paige chce odzyskać wolność, musi poddać się zasadom panującym w miejscu, w którym została przeznaczona na śmierć.

Czas Żniw jest dziełem wyjątkowym. Samantha Shannon to młoda pisarka o ogromnych ambicjach i imponującej wyobraźni, która w swej debiutanckiej powieści stworzyła niezwykle sugestywną i inteligentnie skonstruowaną wizję świata.



źródło: lubimyczytac.pl

Niebezpieczna gra z wyjątkowym darem

  Irlandka Paige Mahoney pracuje w podziemiach Sajonu Londyn dla Jaxona Halla. Jest ona wyjątkowa, dzięki byciu sennym wędrowcem, jednym z najbardziej rzadkich rodzajów jasnowidzów. Odmienność to zło, karana śmiercią. Przez byciem "inną" musi ukrywać swój dar, by przeżyć. 
Pewnej nocy, umówiona z ojcem jedzie pociągiem do domu. Jeszcze nie wie, lecz ta noc zmieni jej życie. 
Oksford

  Przez pewne brutalne wydarzenie dziewczyna trafia do tajnej koloni karnej zwanej- Szeol I , którą zarządzają Refaici- pozaziemskie istoty o wielkiej nieobliczalnej mocy. Dostaje numer XX-59-40, oraz opiekuna Naczelnika- narzeczonego władczyni krwi, Nashiry. Jej opiekun nigdy nie wybrał człowieka jako swojego podopiecznego, co w samo w sobie wydaje się dziwne. Nie bez powodu. Paige trafiła tu, ponieważ jej niecodzienne umiejętności przykuły uwagę Refaitów.  Nie jest to dla niej nagrodą. Albowiem w bliskiej przyszłości Mahoney będzie musiała zmierzyć się z największym wrogiem o swój dar. I zrozumieć kogo ma za przyjaciela. 

 „Nadzieja to jedyna rzecz, która może jeszcze wszystkich nas ocalić.”

   Okładka absolutnie nie zdradza o czym będzie ta książka. Prawdopodobnie cykl rozłoży się na 7 części. Cieszycie się? Ja bardzo. Zaraz zrozumiecie dlaczego!

  Podczas czytania recenzji "Czasu żniw"  zauważyłam, iż wszyscy blogerzy ją chwalą. Dzięki nowej współpracy z wydawnictwem Sine Qua Non, mogłam również doświadczyć tej wspaniałej lektury.


   Bohaterowie byli w całej swej prostocie wybornie wykreowani. Jednak troszeczkę przeszkadzało mi, iż Paige przypomina mi Katniss z "Igrzysk Śmierci" oraz Rose z "Akademii Wampirów". Co do reszty nie mam żadnych zastrzeżeń. Podobało mi się jak autorka powoli zaczynała zmieniać relacje Naczelnika oraz głównej bohaterki i umiejętnie opisywała jej zmieniający charakter.
Postacie drugoplanowe oraz epizodyczne również przypadły mi do gustu. Shannon po mistrzowsku wykreowała każdą z nich oraz oddała im jakąś szczególną cechę.

„- Jak się czujesz? - zapytał. - Pieprz się. Jego oczy zapłonęły. - Widzę, że lepiej.”

  Pomysł na fabułę jest niezwykły. Widać, że pisarka oddała całą siebie i stworzyła coś czego nie da się opisać słowami. Gdy wspominam sobie ten utwór pamiętam tylko serie emocji oraz przeżywanie wszystkiego z bohaterką. "Czas żniw" to wisienka na torcie science fiction, fantasy oraz reszty książek o jasnowidzach, duchach.  Ta niezwykła oraz epicka powieść o pragnieniu wolności oraz pozaziemskich mocach wciągnie każdego! Wszystkie detale dopracowane są z niesamowitą precyzją. Nazwy miejsc, wydarzenia, historia Sajonu, odkrywałam je dodając do siebie, przez co razem z Paige rozwiązywałam zagadkę.

   Akcja utworu była przeprowadzona bardzo dobrze. W książce znajduje się wiele retrospekcji, dotyczących początków jasnowidzenia oraz dzieciństwa Paige.

   Język bardzo mi się spodobał. Może zabrzmi to dziwnie ale był prawdziwy, bez środków stylistycznych, brutalny, szczery.

   Charakterystyczne dla tej pozycji jest to, że nie będziesz się przy niej nudzić. Reasumując, ma ona swój klimat oraz styl, który wciągnie każdego czytelnika. Porwie Cię w rozbudowany oraz nieprzewidywalny świat Sajonu! Zmusiła mnie na refleksje dotyczące pragnienia wolności- tak wielkiej, że aż nie możliwej, miłości, która łączy dwa odmienne światy, podporządkowania się istotą nie z tej ziemi oraz niegasnących uczuć.
 Gorąco polecam Wam tę pozycję!

"Żadne życie nie jest stracone."

Autor: Samantha Shannon
Tytuł: Czas żniw
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 520
Ocena: 10/10
Cykl:
-Czas żniw
Time Order (premiera w 2014 r.)


Czytaliście? Polecacie? Chcecie przeczytać?

13 komentarze:

  1. A mnie się książka nie podobała. Męczyła i nudziła, w sumie nie wiem dlaczego. Po prostu czułam takie znużenie, kiedy ją czytałam, autorka nie przekazała mi żadnych emocji, zero, nic. W moim mniemaniu słaba książka, ale gusta są róże:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jeju! Dla mnie była taka niezwykła, że już nie mogę doczekać się drugiej części!

      Usuń
  2. Dużo dobrego czytałam już o tej powieści i mam ją na uwadze. Jeśli ja w końcu spotkam w bibliotece to na pewno sięgnę po nią :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Patrząc na okładkę nie skusiłabym się za żadne skarby świata. Czyli, jesli dobrze rozumiem, to nic innego jak dystopia ;)
    Tylko te 7 tomów do mnie nie przemawia, nie lubię rozwlekłych serii choćby nie wiem jak były dobre...

    OdpowiedzUsuń
  4. "Czas żniw" czeka na półce i już nie mogę doczekać się aż poznam świat wykreowany przez panią Shannon :) Słyszałam pogłoski, że kolejna część ma się pojawić na początku 2015 :3

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się z Tobą w każdym zdaniu!:) Choć dziwię się tylko, że nie przeszkadzało Ci na początku powieści, masa nowych nazw i pojęć, kŧórych nie dało się w żaden sposób poukładać w głowie i które skutecznie zniechęcały. Na szczęście, przetrwałam początkową bolączkę, otrzymując w zamian świetnie skonstruowaną historię:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi też się podobała :) Już czekam na drugi tom! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ile ja się na jej temat naczytałam! Chyba w końcu muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń

 

Obserwatorzy