Baśniobór. Plaga cieni - Brandon Mull



Baśniobór. Plaga cieni- Brandon Mull

W Baśnioborze trwają wakacje. 
Seth, wbrew woli dziadka, znów sprzedaje satyrom baterie. Podczas nielegalnych interesów wpada na ślad dziwnej plagi: istoty światła przemieniają się w stworzenia ciemności. Zaraza zatacza coraz szersze kręgi, dotyka nawet najbardziej pokojowych gatunków. Przerażone istoty zbierają się w najlepiej chronionych rejonach lasu. Opiekunowie rezerwatu nie wiedzą, co robić, by zapobiec pladze. Próbują odkryć przyczynę tajemniczych wydarzeń. 
Tymczasem Kendra dołącza do Rycerzy Świtu i wraz z innymi członkami bractwa wyrusza na niebezpieczną misję: trzeba odnaleźć kolejny artefakt, zanim uda się to Stowarzyszeniu Gwiazdy Wieczornej. Rozpoczyna się wyścig z czasem, którego stawką są losy jednego z rezerwatów.

Czy Seth dzięki brawurze znów uratuje Baśniobór? Czy Kendra sprosta czekającemu ją zadaniu? Sprawdź! Daj się wciągnąć Pladze cieni! 

Jednym słowem: NIESAMOWITA!
Niebezpieczne istoty, ciekawe postacie, wciągająca akcja przenoszą nas do świata Baśnioboru- rezerwatu dla magicznych istot. Czytając to arcydzieło, zatracamy się w czasie i czujemy się głównymi bohaterami.

Kocham twórczość pana Mulla za wiele rzeczy. Pierwsza- postacie. Wspaniale wykreowane i takie sympatyczne! Kiedy kartkowałam książkę i poznawałam historie bohaterów byłam nimi zaintrygowana. Cudne jest w nich to, iż nie odpychają, i nie irytują. Jak pozostałe 80% młodzieżówek. 

 Akcja jest tak dynamiczna, że pochłonęłam powieść w dwa dni. Autor świetnie przeplata wszystkie wydarzenia i łączy ją w piękną całość. 

Fabuła- niezwykła! Spodziewałam się, że pewnie Brandon wymyślił znów wyśmienitą przygodę dla Setha i Kendry. Jednak to co znajdowało się w "Pladze cieni" ziściło moje najskrytsze oczekiwania. 

    Język pisarza jest prosty. Każdy go zrozumie. Jednak ma "to coś" w sobie. Wyraz są tak doskonale układane, że czuję się jakby powieść miała pełno ozdobień itp.

„Kiedy skok jest jedyną opcją, to się skacze, i to tak, żeby wyszło.”

„Wahadło kołysze się między światłością a mrokiem.”

Cykl "Baśniobór" mogę polecić wszystkim! Dzieciom, młodzieży, dorosłym.  Moim zdanie, zaciekawi on wszystkie grupy wiekowe. Kolejny plus lektury to przeróżne wątki. Czasami podczas czytania nieraz uśmiech pojawia się na twarzy czytelnika. Niektóre sytuacje są bardzo wstrząsające i przykre. (Strata jednego z bohaterów †  :C). Gorąco polecam! 10/10.



Tytuł: Baśniobór. Plaga cieni

Autor: Brandon Mull
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 458
Cykl "Baśniobór"/ "Fablehaven":
- Baśniobór
-Baśniobór. Stowarzyszenie Gwiazdy Wieczornej wschodzi
-Baśniobór. Plaga cieni
-Baśniobór. Tajemnice Smoczego Azylu
-Baśniobór. Klucze do więzienia demonów






0 komentarze:

Prześlij komentarz

 

Obserwatorzy