Filmy Ann Moore #7


Filmy Ann Moore #7



Cześć kochani!
Przepraszam Was za moje nagłe zniknięcie z blogosfery. Nic mnie nie usprawiedliwia, jednak codzienna rutyna zabiera mi więcej czasu niż podejrzewałam i mam mało czasu na czytanie książek, a co dopiero na pisanie recenzji. Zrozumiałam co prawie straciłam (włącznie z obserwatorami) i dzisiaj wracam z najnowszym postem z serii Filmy Ann Moore, zapraszam!


1. Marzyciele [2003]
Film opowiada o rodzeństwie- Theo (Louis Garrel) i Isabelle (Eva Green), którzy pod nieobecność rodziców zapraszają nowo poznanego chłopaka, Amerykanina Matthew (Michael Pitt) do swojego domu. Tak rozpoczyna się przygoda pełna emocji, pasji, namiętności i utopijnych marzeń. Młodzi ludzie pragną poznać sekrety dorosłego życia, eksperymentować z doznaniami. Chcą po prosty marzyć. Marzyciele to naprawdę dobre dzieło, które świetnie ukazało postawy buntujących się Francuzów w czasie rewolucji w 1968 roku. Dominuje w nim nagość i sceny erotyczne, które są jednak otoczką czegoś głębszego. Postacie prowadzą ze sobą niebanalne dialogi, często nawiązują do literatury i klasyki kinematografii. Sceneria pięknego Paryża dodaje smaku całej historii. Film mnie zachwycił, choć nie ukrywam, czasami szokował odważnymi scenami. Jednak nie boję się napisać: polecam!
7/10
2. Magnolia [1999]
Magnolia to złożona historia wielu bohaterów, których łączy cienka nić podobnych problemów, zażyłości i powiązań rodzinnych. Konstrukcja spalająca poszczególne elementy, części układanki w jedną kształtną całość. Ukazuje życie porywczego szowinisty Franka T.J. Mackey (Tom Cruise), zdesperowanej Lindy Partridge (Julianne Moore),  sławnego za młodu geniusza Donniego Smitha (William H. Macy) i wielu innych intrygujących, a zarazem melancholijnych i nieszczęśliwych postaci. To film inny niż wszystkie, choć porusza tematykę znaną z wielu dzieł kultury. Ważna jest w nim symbolika i alegorie. Dlatego napiszę jedno słowo. Polecam.
9/10

3. Lektor [2008]
Rok 1958. Deszczowy dzień. 15-letni Michael Berg (młody-David Kross, starszy- Ralph Fiennes) spotyka dużo starszą od niego Hannę Schmitz (Kate Winslet). Tak zaczyna się ich znajomość przez drogę pełną namiętności i zrozumienia. Zafascynowany młody kochanek nie może przestać myśleć o swej miłości. Przez to ślepe uczucie nie dostrzega sekretu Hanny. Po 8 latach ich losy zderzają się ponownie. Tym razem na sali sądowej. Kobieta oskarżona jest o straszne, nazistowskie zbrodnie, a Michael jako student prawa przygląda się rozprawie, nie mogąc zrozumieć co się dzieje. Film jest mocny; przesiąknięty ostrymi scenami, dla widzów, którzy lubią dużo emocji. Nie da się go obejrzeć od tak, po prostu. Genialnie miesza romans z dokumentem historycznym. Aktorzy umiejętnie oddali charaktery bohaterów. Nic dodać nic ująć. Lektor zostawi w was trwały ślad i nie pozwoli o sobie zapomnieć.
8/10

1 komentarze:

 

Obserwatorzy